Niniejsza strona internetowa wykorzystuje pliki cookies. Masz możliwość konfiguracji własnej przeglądarki internetowej, aby zablokować lub ograniczyć ich wykorzystywanie. Więcej informacji na temat plików cookies znajdziesz w Polityce Prywatności. Dalsze korzystanie ze strony internetowej oznacza, że wyrażasz zgodę na ich użycie.

Podstawy prawne powództw klimatycznych

data

26 maj 2022

autor

Lukasz Ostas

Podstawy prawne powództw klimatycznych

Postępujący kryzys klimatyczny jest faktem. Jest coraz mocniej odczuwalny i zaczyna boleśnie wpływać na kolejne sfery naszego życia. Czy my, jako obywatele Polski i Europy, mamy możliwość walki z globalnym ociepleniem i zanieczyszczeniem środowiska na drodze sądowej? W jaki sposób prawo dotyczące dóbr osobistych może stanąć po stronie każdego z nas?

Dobra osobiste w służbie dla klimatu

Dobra osobiste to dobra niemajątkowe przysługujące każdej osobie fizycznej i prawnej, związane z jej indywidualnym istnieniem. Należą do nich m. in. zdrowie, wolność, nazwisko czy wizerunek. Można je też zdefiniować jako powszechnie uznane w społeczeństwie wartości niemajątkowe związane ściśle z osobą człowieka i będące przejawami jej godności. Dobra osobiste są chronione artykułami 23 i 24 kodeksu cywilnego

Prawo do korzystania z wartości środowiska naturalnego nie zostało wymienione w tych przepisach. Warto jednak pamiętać, że katalog dóbr osobistych nie ma charakteru zamkniętego, ale stanowi odzwierciedlenie wartości aktualnie uznawanych i akceptowanych przez dane społeczeństwo za zasługujące na ochronę. Lista dóbr osobistych jest zatem ciągle rozbudowywana przez naukę i orzecznictwo sądowe. 

W ostatnich kilkudziesięciu latach w orzecznictwie uznawano za dobro osobiste m.in. godziwe warunki mieszkaniowe, więź rodzinną, kult pamięci osoby zmarłej, poczucie przynależności do określonej czci, prawo do prywatności czy też prawo pracownika do odpoczynku. 

Prawo do korzystania z wartości środowiska naturalnego również spełnia wszystkie przesłanki uznania go za dobro osobiste:

Kancelaria GESSEL w prowadzonych przez siebie postępowaniach „klimatycznych” wskazuje, że polskie władze publiczne są odpowiedzialne m.in. za naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do korzystania z wartości środowiska naturalnego, obejmującego prawo do życia w stabilnych i bezpiecznych warunkach klimatycznych.

Bezprawne zachowanie władz publicznych

No dobrze, ale czy samo ustalenie, że prawo do korzystania z wartości środowiska naturalnego wystarczy, aby pociągnąć władze publiczne do odpowiedzialności za skutki zmian klimatycznych? 

Niestety nie. Kluczowy w tym zakresie jest art. 24 kodeksu cywilnego, który stanowi m.in., że ten, czyje dobro osobiste zostaje zagrożone cudzym działaniem, może żądać zaniechania tego działania, chyba że nie jest ono bezprawne. W razie dokonanego naruszenia może on także żądać, ażeby osoba, która dopuściła się naruszenia, dopełniła czynności potrzebnych do usunięcia jego skutków. 

W procesie sądowym powód, czyli osoba składająca roszczenie, jest zobowiązany do wykazania doznawanego zagrożenia lub naruszenia jego dobra osobistego. Z kolei w interesie pozwanego jest udowodnienie, że nie działał bezprawnie.

Naruszenie prawa do prywatności

Nie ulega wątpliwości, że zmiany klimatu wpływają na nasze życie prywatne i rodzinne, a także na krajobraz naszego miejsca zamieszkania. Powyższe wartości są zaś chronione na gruncie art. 8 Europejskiej Konwencji Praw Człowieka (EKPC):

Na przestrzeni lat w oparciu o ten przepis zapadło kilka wyroków wydanych przez Europejski Trybunał Praw Człowieka. Sformułowano m.in. następujące wnioski:

  • Z art. 8 EKPC wynika pozytywny obowiązek ochrony obywateli przed skutkami zanieczyszczenia środowiska, nawet gdyby to zanieczyszczenie nie zagrażało życiu.
  • Poważne zanieczyszczenie środowiska naturalnego może wpłynąć na dobrostan jednostek i uniemożliwiać im korzystanie ze swych mieszkań w taki sposób, iż wpływa to ujemnie na ich życie prywatne i rodzinne.
  • Naruszenia prawa do życia występuje wówczas, gdy władze publiczne wiedzą o określonym zagrożeniu dla zdrowia, a mimo to nie podejmują odpowiednich środków, aby to zagrożenie wyeliminować.
  • Powszechnie znane i tym samym przewidywalne zagrożenie dla zdrowia stanowi wystarczającą przesłankę do udzielenia ochrony na podstawie art. 8 EKPC, nawet jeżeli to niebezpieczeństwo faktycznie urzeczywistni się dopiero po upływie kilkudziesięciu lat.

Powyższe stwierdzenia stanowią wyraz wieloletniej, rozbudowanej praktyki Trybunału, który przywiązuje bardzo dużą wagę do spraw środowiskowych.

Naruszenie zasad współżycia społecznego

Brak skutecznych działań ze strony polskich władz publicznych stanowi ponadto naruszenie zasad współżycia społecznego (ZWS). Są to normy obyczajowe, a także moralne i etyczne, które panują w danym społeczeństwie i które muszą być przestrzegane przez każdego człowieka. 

Jak stwierdził Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 15 marca 2018 r.:

Jedną z podstawowych ZWS jest zasada nie wyrządzania drugiemu szkody (alterum non laedere). Należy ona do zasad, które „wyznaczały i nadal wyznaczają najbardziej podstawowe reguły ludzkich zachowań w społeczeństwie”. Jednym z przejawów uznawania tej normy jest m.in. wprowadzenie ustawowej sankcji za wyrządzenie szkody innemu podmiotowi, wyrażonej w art. 415 k.c.

Obowiązek dbania o środowisko naturalne i stabilność klimatyczną zalicza się w dzisiejszych czasach do obiektywnie funkcjonujących i uznanych w społeczeństwie norm postępowania. Szereg ankiet i sondaży potwierdza, że w opinii wielu społeczeństw zmiany klimatu są jednym z najważniejszych wyzwań XXI wieku. 

W wykładni ZWS istotna jest również ogólna zasada prawa międzynarodowego zwana „zasadą nieszkodzenia” (no harm principle), która oznacza, że żadne państwo nie ma prawa wykorzystywać zasobów znajdujących się na jego terytorium w sposób powodujący szkody w innych państwach. Została ona wyrażona m.in. w Deklaracji Sztokholmskiej, Deklaracji z Rio, czy preambule do Konwencji Klimatycznej. 

Podsumowując, działania i zaniechania, które skutkują emitowaniem do atmosfery nadmiernych ilości gazów cieplarnianych, wywołują szereg szkód w środowisku naturalnym, które są odczuwalne przez nas wszystkich. Niewątpliwie zatem pozostają sprzeczne z zasadami współżycia społecznego, zasadami słuszności, oraz podobnymi zbiorami reguł.

Każda nadmiarowa emisja przyczynia się do pogłębienia skali efektu cieplarnianego, pociągającego za sobą dalsze, niemożliwe do zahamowania konsekwencje. Co za tym idzie, ilość gazów cieplarnianych uwalnianych z terytorium Polski nie tylko przyczynia się do zjawiska globalnego ocieplenia, ale także decyduje o stopniu jego nasilenia, czyli o tym, o ile wzrośnie temperatura globu. To z kolei rzutuje na indywidualną sytuację każdego z nas, godząc tym samym w nasze prawo do korzystania z wartości środowiska naturalnego.