W poprzednim tekście poruszaliśmy temat aspektów pandemii kronawirusa, których wpływ na środowisko mógłby się wydawać pozytywny. Kwestia ta nie jest jednak taka prosta, gdyż wpływ ten nie jest widoczny wszędzie. Ponadto, jeśli spojrzymy na sprawę w szerszej perspektywie, okaże się że z uwagi na charakter obecnego kryzysu, długoterminowa poprawa sytuacji dla naszej planety jest mało prawdopodobna.
Realistyczny wpływ zmniejszonych emisji CO2
Od początku pandemii w wielu krajach odnotowano znaczne spadki w emisji gazów cieplarnianych. W Chinach w lutym wartości te były w o 25% mniejsze niż w tym samym czasie w zeszłym roku. Spadek wydaje się być znaczący, jednak według analizy Carbon Brief, jeśli porównamy go z rocznymi emisjami w tym kraju, okaże się, że stanowi on zaledwie 1% całości. Dla innych krajów i dla całego świata, ta proporcja okaże się zapewne inna w zależności od tego jak długo potrwa kryzys.
W przypadku Chin wyliczenie tej orientacyjnej statystyki jest możliwe, ponieważ kraj zaczął już proces “rozmrażania” ekonomii – rząd wyraził ambicję przywrócenia sytuacji do “normalności” tak sprawnie jak to tylko możliwe. Na przykładzie Chin widzimy zatem, że próby jak najszybszego powrotu do pełnej ekonomicznej sprawności przez inne kraje, to bardzo prawdopodobny scenariusz. Co za tym idzie, emisje CO2 także wrócą do poziomu sprzed pandemii. Na podstawie tego, co wydarzyło się po kryzysie w 2008 i 2009 roku, możemy nawet spodziewać się wzrostu emisji – w 2010 próby stymulowania gospodarki zwiększyły emisje do poziomu wyższego niż kiedykolwiek przedtem.
Na ten moment, nie da się oczywiście dokładnie przewidzieć jak będzie wyglądać przyszłość – nie wiemy przecież jeszcze w jakim stopniu obecna sytuacja przypomina tą sprzed 12 lat. Niemniej jednak, prawdopodobieństwo permanentnego spowolnienia gospodarki jest niemal zerowe – pod koniec marca (OECD) Organizacja Współpracy Gospodarczej i Rozwoju wciąż prognozowała wzrost światowej gospodarki w tym roku, choć oczywiście w znacznie mniejszym stopniu niż zakładano jeszcze na początku stycznia.
Zanieczyszczenie powietrza nie zmniejszyło się wszędzie
Wraz z wracającymi do “normy” emisjami, powróci również zła jakość powietrza. Jednak nawet podczas padnemii smog nie zniknął wszędzie. W połowie lutego, chociażby w Pekinie odnotowano znaczący wzrost poziomu zanieczyszczenia powietrza, na który wpłynęły najprawdopodobniej emisje z pieców domowych i hut żelaza w połączeniu z warunkami pogodowymi takimi jak wiatr i wilgotność powietrza.
Jest jeszcze za wcześnie by wyciągać ostateczne wnioski na temat długoterminowego wpływu pandemii na środowisko, jednak prawdopodobieństwo zmian znaczących w skali najbliższych dekad jest niewielkie.
Obecny kryzys spowodował również pogorszenie się innego problemu, który zagraża naszej planecie, a który zasługuje na oddzielny tekst (link) – zanieczyszczenia plastikiem.
Źródła:
https://www.bbc.com/news/science-environment-51944780
https://www.bbc.com/future/article/20200326-covid-19-the-impact-of-coronavirus-on-the-environment
https://www.politico.eu/article/6-ways-coronavirus-is-changing-the-environment/