Doniesienia o pożarach lasów na całym świecie, czy to w puszczy amazońskiej, w Kalifornii lub w Grecji, pojawiały się w przekazie medialnym na przestrzeni ostatnich miesięcy i lat. Temat szalejącego na niespotykaną dotąd skalę żywiołu w Australii poruszyły chyba wszystkie media na świecie. W świetle ostatnich wydarzeń coraz rzadziej myślimy o pożarach lasów jako o zjawiskach lokalnych. Zaczynamy podchodzić do nich jako do części globalnego procesu kształtującego klimat. Rośnie również poziom świadomości na temat sposobu, w jaki proces ten może nas dotknąć, niezależnie od dystansu, jaki dzieli nas od płomieni.
Zależność między działaniami człowieka, a pożarami jest bardzo złożona
Przy okazji kataklizmu w Australii w internecie pojawiły się doniesienia o zatrzymaniach domniemanych podpalaczy – według komunikatów policji zatrzymano 24 osoby od początku zeszłego listopada. Narracja tego typu ma zazwyczaj na celu przeniesienie winy za pożary spowodowane zmianami klimatu na pojedynczych ludzi. Rzeczywistość jest jednak o wiele bardziej skomplikowana.
Człowiek (umyślnie lub nie) przyczynia się pośrednio lub bezpośrednio do nawet 90 procent obecnych pożarów lasu, jak wynika z szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa. Jednak ogień jest naturalnym regulującym elementem dla wielu ekosystemów i był w nich obecny od tysięcy lat, bez ludzkiej ingerencji. Możliwych przyczyn pożarów, zarówno tych antropogenicznych, jak i naturalnych jest wiele, dlatego trudno jest odnaleźć bezpośredniego “winnego” dla każdego przypadku.
Zmiany klimatu zwiększają ryzyko wystąpienia i dotkliwość pożarów
Pewna jest jednak rola pogody w kształtowaniu się ryzyka pożarów, długości ich trwania i zasięgu. Czynnikami, jakie wpływają na ostateczny wygląd kataklizmu, niezależnie od tego co lub kto go zapoczątkował, są między innymi temperatura, wilgotność i ilość opadów. Wszystkie te elementy ulegały na przestrzeni ostatnich lat zmianom, które łączone są z antropogenicznym globalnym ociepleniem.
Jak wynika z badań przeprowadzonych przez zespół naukowców z W. Mattem Jolly na czele, w latach od 1979 do 2013 średnia długość sezonu pożarowego w ciągu roku wydłużyła się o niemal 20 procent. Konkretne czynniki klimatyczne, jakie wpływają na ryzyko występowania pożarów lasów, różnią się w zależności od miejsca. z badań wynika jednak, że zmiany zachodzące pod wpływem globalnego ocieplenia skutkują wytworzeniem warunków ułatwiających ich powstawanie. Rekordy gorąca notowano w ostatnich latach w wielu miejscach na całym świecie, a w takich przypadkach niebezpieczne susze są zjawiskiem powszechnym. Ponadto naukowcy wykryli zależność między wzrostem temperatury, a częstotliwością uderzeń piorunów, która rośnie mniej więcej o 12 procent z każdym dodatkowym stopniem ocieplenia.
Pożary lasów są dotkliwe na wiele sposobów
W zależności od miejsca wystąpienia, zagrożenia wynikające z pożarów lasów mogą się nieznacznie różnić, jednak część konsekwencji pozostaje niezmienna – ponieważ ogień coraz częściej sięga terenów zamieszkanych przez ludzi, nieodzowne stają się przypadki śmiertelne, straty materialne i zniszczenia w infrastrukturze. Skutki żywiołu negatywnie odbijają się na psychice, powodują również ogromne koszty, nie tylko te wywołane przez bezpośrednie straty, ale również związane z akcjami gaśniczymi. W samych tylko Stanach Zjednoczonych na walkę z pożarami lasów wydano w ciągu ostatniej dekady około 1,7 miliarda dolarów.
Zjawisko to jest także w sposób pośredni niebezpieczne dla zdrowia – coraz częstsze pożary na terenach zaludnionych, trawiące na przykład domy, uwalniają dym, którego składnikami są toksyczne substancje powstałe poprzez spalenie m.in plastików. Podczas ostatniego sezonu pożarowego w Kalifornii w kilku hrabstwach odnotowano obniżoną jakość powietrza, wzrosła też ilość zgłoszeń na oddziałach ratunkowych spowodowana głównie problemami z oddychaniem. Dym znajdujący się obecnie nad Australią spowił całe miasta, takie i obniżył jakość powietrza do najniższego poziomu w historii.
Kolejnym problemem dla ludzkiego zdrowia i dla całych ekosystemów wynikającym z pożarów jest zagrożenie zanieczyszczeniem wody. Wielu ekspertów obawia się, że kiedy w Australii w końcu spadnie deszcz, popiół zostanie wymyty do rzek. Narażone w ten sposób są rezerwy wody pitnej używanej przez duże miasta. Niebezpieczeństwo nie wynika jedynie z samej obecności popiołu w wodzie – może ona również powodować wykwity alg, które są toksyczne dla ludzi i zagrażają życiu w jeziorach czy rzekach. Popiół dostanie się też ostatecznie do oceanu, gdzie jego wpływ nie został jeszcze dokładnie przebadany. Jest jednak niemal pewne, że i tam może wyrządzić szkody organizmom zamieszkującym ten ekosystem.
Długofalowe skutki pożarów dotkną nas wszystkich
Większość z nas nigdy nie zmierzyła się z bezpośrednimi konsekwencjami pożarów, doniesienia o odległych kataklizmach mogą jawić się nam więc jako niepokojące, jednak nie na tyle bliskie, byśmy uznali je za zagrożenie. Niestety zwiększona częstotliwość tego typu zjawisk to problem, który w ostatecznym rozrachunku dotyczy nas, niezależnie od tego, gdzie mieszkamy. Najbardziej oczywistym powodem jest fakt, że pożary są jednym z symptomów postępującej zmiany klimatu, która zagraża wszystkim mieszkańcom planety.
Co więcej, pożary same w sobie są siłą napędzającą dalsze ocieplenie. Jako zjawisko naturalne występowały w przyrodzie przez tysiące lat, jednak przez większość historii dwutlenek węgla uwalniany w ich wyniku po kilku latach był ponownie zaabsorbowany przez odradzającą się roślinność. Wraz z rosnącą skalą pożarów zbliżamy się do punktu, w którym emisje staną się zbyt duże.
Dzieje się tak na przykład w przypadku puszczy amazońskiej, w szczególności jej południowych obszarów. Według badaczy z Uniwersytetu Teksańskiego, wydłużająca się coraz bardziej pora sucha sprawia drzewom trudności w przetrwaniu na zapasach wody zgromadzonych w okresie deszczowym. Jeśli proces ten będzie postępował, będzie to stanowiło poważne zagrożenie dla lasu – zacznie się on degradować i stanie się jeszcze bardziej podatny na pożary, co uczyni z niego ogromne źródło emisji CO2. Przewiduje się, że do 2030 roku nawet 55 procent puszczy może ulec w ten sposób zniszczeniu.
Jeszcze bardziej niepokojące są pokłady węgla, które kryją się w ekosystemach borealnych, występujących między innymi na Syberii, Alasce czy w Kanadzie – według szacunków jest to nawet 30% węgla obecnego na powierzchni Ziemi. Jego większość nie jest magazynowana przez same drzewa – znajduje się w glebie i torfowiskach, które gromadziły węgiel przez tysiące lat. Tajga jest stosunkowo suchym ekosystemem, a więc każda zmiana temperatury odbija się na niej odpowiednio mocniej – zmiana klimatu postępuje na pokrytych nią terenach dwukrotnie szybciej niż w innych miejscach. Pożary tamtejszych lasów nie zdobyły do tej pory tak dużej uwagi medialnej, jak te w Australii, jednak ich dotkliwość z roku na rok rośnie. Według analiz, jeszcze w tym stuleciu dotrzemy do punktu, w którym ich skala doprowadzi do ogromnych emisji dwutlenku węgla. Pożary w tych ekosystemach są szczególnie niebezpieczne z uwagi na fakt, że torfowiska gromadziły węgiel przez tysiące lat – jego pochłonięcie z atmosfery zajmie zatem mnóstwo czasu.
Jest więc jasne, że długofalowe efekty pożarów lasów wraz ze zmianą klimatu dotrą prędzej czy później w każdy zakątek świata.
Przyszłość w świecie pożarów
Żywioł o skali podobnej do tego w Australii może mieć w przyszłości coraz bardziej dotkliwy wpływ na gospodarki krajów, szczególnie, jeśli zmagają się już one z widmem recesji. Na przykładzie Australii dobrze widać, jak zmienia się zachowanie konsumentów w podobnych sytuacjach – zmagający się z bezpośrednim zagrożeniem bądź z posępnymi doniesieniami o kataklizmie ludzie znacząco zmniejszają wydatki na konsumpcję. Stanowi to zagrożenie dla wielu biznesów, co w połączeniu z innymi stratami (na przykład zmniejszonymi dochodami z turystyki) poważnie zagraża gospodarce. Uwzględnić też trzeba wszelkie koszty odbudowy, które ekonomista John Quiggin szacuje nawet na 70 miliardów dolarów.
Gospodarka i infrastruktura będzie musiała zostać zredefiniowana tak, by dostosować się do coraz częstszych pożarów lasów – zmiany będą musiały objąć budownictwo czy sposób konstruowania infrastruktury. Coraz więcej uwagi poświęci się oszczędzaniu wody, a jej racjonowanie będzie częstsze. Rolnictwo również będzie musiało przejść transformację – mogą pojawić się na przykład regulacje, które będą określać gatunki roślin niedozwolonych do sadzenia z uwagi na wyższą łatwopalność. Z czasem promowane będą uprawy roślin, które potrzebują mniej wody, a te, które pochłaniają jej więcej (np. bawełna), staną się coraz rzadsze.
Do tej pory poważne skutki rosnących w siłę pożarów nie dały się odczuć na globalną skalę, jednak w przyszłości ulegnie to zmianie. Problemy lokalne będą się coraz bardziej odbijać na gospodarce światowej, a postępujące globalne ocieplenie dotknie każdego.
Źródła:
Amadeo, K., How Wildfire Damage Affects the Economy and You. https://www.thebalance.com/wildfires-economic-impact-4160764 , 15.01.2020.
Gibbens, S., Wildfires pose new threats as homes burn, releasing toxic fumes., https://www.nationalgeographic.com/science/2019/10/airborne-health-concerns-emerge-from-california-wildfire/, 15.01.2020.
Hutt, R., Australians forced to seek refuge indoors as dangerous smog chokes Sydney., https://www.weforum.org/agenda/2019/12/smoke-bushfires-smog-air-pollution-australia-sydney-new-south-wales/,15.01.2020.
IPCC, Managing the Risks of Extreme Events and Disasters to Advance Climate Change Adaptation. A Special Report of Working Groups I and II of the Intergovernmental Panel on Climate Change . Cambridge University Press, Cambridge, UK, New York, NY, USA, 582 pp, str 496-8
Irfan, U., The viral false claim that nearly 200 arsonists are behind the Australia fires, explained., https://www.vox.com/2020/1/9/21058332/australia-fires-arson-lightning-explained, 15.01.2020.
Johnson, S., How the devastating bushfires could plunge Australia into a recession., https://www.dailymail.co.uk/news/article-7855131/How-bushfires-plunge-Australia-recession-economy-weak-state.html, 15.01.2020.
Jolly, W., Cochrane, M., Freeborn, P., Holden, Z., Brown, T., Williamson, G. i Bowman, D., Climate-induced variations in global wildfire danger from 1979 to 2013., https://www.nature.com/articles/ncomms8537, 15.01.2020.
Kardaś, A., Pożary i zmiana klimatu – „to skomplikowane”., https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/pozary-i-zmiana-klimatu-to-skomplikowane-208, 15.01.2020.
Kirby, A., Amazon Rainforest is ‘at Higher Risk of Tree Loss’., https://www.climatecentral.org/news/amazon-rainforest-is-at-higher-risk-of-tree-loss-16649, 15.01.2020.
Parker, L., Forest Fires Can Heat Up the Whole Planet., https://www.nationalgeographic.com/news/2016/06/forests-fires-global-warming-boreal-nasa-earth-science/, 15.01.2020.
Pechony, O. i Shindell, D.,Driving forces of global wildfires over the past millennium and the forthcoming century., https://www.pnas.org/content/107/45/19167, 15.01.2020.
Pickrell, J., Australia’s raging fires will create big problems for fresh drinking water., https://www.nationalgeographic.com/science/2020/01/australian-fires-threaten-to-pollute-water/ , 15.01.2020.
Popkiewicz, M., Zmiana klimatu a rekordowe pożary w Kalifornii., https://naukaoklimacie.pl/aktualnosci/zmiana-klimatu-a-rekordowe-pozary-w-kalifornii-331,15.01.2020.